sobota, 16 stycznia 2021

Gołąbki Markówki :)

Kochani 😊 Ostatnio odwiedziłam koleżankę. Poczęstowała mnie Ona gołąbkiem w sosie pomidorowym... Normalnie Niebo w Buzi 😊 Nie były to zwykłe gołąbki, te piekła w piekarniku. Ponoć w brytfannie najlepiej smakują. A ten Sos... Obłędny! 😍 Powiedziałam sobie, że też takie gołąbki zrobię. Postawiłam sobie Challange - wyzwanie, że muszę je zrobić. Chociaż by były podobne w smaku. Na mieście nigdzie nie dostałam brytfanny ale mam naczynie żaroodporne. Wzięłam od koleżanki przepis. Dokładnie podała mi co kupuje i opisała co robi najpierw - Krok po kroku.

A więc potrzebne będzie na 16 szt. gołąbków (tyle mi wyszło):

* Mięsa zmielonego każde po 300g: z  Karkówki, Łopatki i surowego Boczku.

* Duża główka Kapusty Białej. 

* 2 woreczki Ryżu Białego

* 4 małe Cebule

* Jeśli ktoś chce może dodać Przyprawę do Mięsa Knorr

* Pieprz, Sól, Vegetta, Magii, Majeranek, Czosnek Granulowany. 

* 2 Jajka

* Przecier Pomidorowy w kartonie i koncentrat w słoiczku.

* Śmietana 18' mała

W osobnym garnku wstawiamy wodę. Po zagotowaniu się wrzucamy dwa woreczki ryżu. Po 15 minutach wyciągamy i studzimy. W dość sporej misce mieszam Mięso całe razem z przyprawami. Na patelni, rozgrzewamy smalec i smażymy na niej drobno pokrojoną Cebulkę. Dodajemy ją potem do miski z mięsem. Następnie dodajemy przyprawy. Wszystko po trochę. Smak musi być troszeczkę ostrzejszy, gdyż wygotuje się przy gotowaniu z kapustą. Dodajemy ryż. Ja dodałam jeszcze 2 jajka by się nadzienie nie rozwalało. W dość dużym garnku wlewamy wodę, tak by kapusta po od cięciu głąba ze środka nie naruszając liści za nużyła się.  Wody nie należy gotować, wystarczy zmniejszyć gaz, by kapusta się sparzyła i odchodziły od niej liście. Gdy będziemy wyciągać już liście z garnka, po ostygnięciu każde należy jeszcze podciąć tzn., Odkroić te zagłębienie, tak by nie przebić i nie uszkodzić liścia gdyż potrzebne nam jest ono całe do zawijania. Na spód naczynia wykładamy te liście które nam zostały ze sparzonej kapusty. Układamy na liście uformowane gołąbki. Zalewamy wodą, w której gotowała się kapusta. Woda nie może zakryć nam gołąbków, ale może być z nimi równa. Przykrywamy pokrywką od naczynia i wstawiamy do piekarnika, temperatura 220' na 2 godz. Można po 1,5 godz. delikatnie je obrócić jak kapusta nie będzie jeszcze miękka, po czym dalej wstawić do piekarnika by czekać aż już miękka będzie.

SOS

Do osobnego garnka, średniego wlać przecier pomidorowy z kartonu, dodać łyżkę przecieru ze słoika. Następnie, jak już kapusta będzie miękka, ja wyciągnęłam delikatnie gołąbki na głęboką patelnie i zlałam sos do garnka z przecierem, który na wolnym ogniu gotował się. Dodała odrobinę dla smaku magii i pieprzu. Rozrobiłam ze śmietaną- zahartowałam. Gdy zaczął gotować się przecier wlewałam, mieszając. Następnie ponownie ułożyłam gołąbki w naczyniu i zalałam sosem. Wstawiłam jeszcze na kolejne 10 minut do piekarnika.

Wyszedł podobny smak jak u Marty, nie ten sam ale podobny :) Polecam teraz i Wam. Kto lubi zabawy w kuchni i wyzwania. To jest to przepis na '6+' 😀😍😋



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz